Z racji tego, że obecnie nie mam czasu na grę, a cały sprzęt jest przygotowany do przeprowadzki, która odbędzie się za miesiąc zastanawiam się nad nową armią. Prosiłbym o ewentualne komentarze z radami i sugestiami.
Zaczynamy!Założyłem, że nowa armia powinna:
- fajnie wyglądać;
- być w miarę uniwersalna lub być dobra w walce wręcz;
- nie być nudna.
Na wstępie odrzuciłem kilka możliwości:
- Eldar - byłaby w sumie najlepszym rozwiązaniem, gdyby nie to, że modele są stare. Co prawda w przyszłym roku wyjdzie ich reedycja ale jeśli będę czekał tyle ile na nowy kodeks TAU to się raczej nie doczekam.
- Dark Eldar - emosy i zboczeńcy (w sumie to chyba synonim ;-) figurki są naprawdę ładne ale klimat wielbicieli bodypiercingu mnie nie jara jakoś...
- Orki - śmieszni ale.... malować ich tylu mi się niezbyt chce, poza tym pewnie bym się bardziej za taką masę wybulił...
- Tyranidzi - to samo co wyżej, no może są mniej śmieszni, a bardziej przypominają mi Star Crafta.
- Witch Hunters - jak to kiedyś ktoś określił piłkę nożną kobiet: wygląda może i fajnie ale to nie jest to...
- Necrons - cała armia wygląda tak samo słabo, a malowanie polega na zakupie srebrzanki i washa... To nie jest to co mnie interesuje.
Ok to przyjrzyjmy się teraz temu co pozostało:
- Chaos Demons - jak dla mnie super armia wizualnie, do tego mają garganty do wystawienia na Syrence Zagłady ;-) Co prawda trochę slanashowe bestyje wyglądają kiepsko ale ogólnie za sam design mają u mnie 5/6 pkt. Do tego dochodzi trochę magi itp.
- CSM - podobnie jak wyżej. Wyglądają ciekawie, a do tego mają siłę w walce wręcz. Osobiście podoba mi się design na Thousand Sons, który podobno jest słaby :-/ Specjale są mocne, mają pojazdy itp, a do tego można łączyć je z demonami...
- Grey Knights - wyglądają bardzo fajnie, nowe modele itp, do tego obecnie posiadam armię BA, co pozwoliłby mi "przekazać" pojazdy. Dodatkowo armia posiada trochę mocy - szczególnie chodzi mi o psjoniczne...
- Blood Angels - tutaj sprawa jest ciężka, a mianowicie posiadam już ich już dość sporo (jakies 20-25 assaultów na plecakach, około 15 Tacticali, trójkołowca, Predatora Baala, Storm Reavena, Landridera, dreda Kompani Śmierci, Veneryka z Forga (tego z tyranidem co robi za sztandar), veneryka przerobionego na Libre oraz zwykłego dreda z AoBR, dwie kapsuły, libra w terminatorze i power armorze, czaple w kilku wersjach, jakichś dwóch bosów z Forga, 5 Death Kompany, dwa Rhinosy, zwykły motor, 5-10 scoutów, devastator squad, veteranów, 5 assault terminatorów (3młotki i 2szpony), Dante, Astorath, 5 terminatorów z cyklonem i palnikiem uff to chyba tyle, chociaż pewnie jeszcze by się coś znalazło. W sumie to trochę by nad tą armią popracował i może by była nawet grywalna.
- Imperial Guard - klimat tej armii mi się bardzo podoba, szczególnie w maskach gazowych. Niestety dodatki z forga do tej wersji kosztują dość dużo. Poza tym wg mnie armia jest średnio wytrzymała (mówię z doświadczenia jako gracz TAU). Należy również zauważyć, że jest co malować. Ta armia trochę mi przypomina TAU - na odległość jest fajnie walczyć ale czym bliżej przeciwnik tym bardziej chce się uciekać... Jeśli ktoś ma doświadczenia z inną frakcją tej armii to niech coś napisze.
- Speace Wolfs - część z nich wygląda nawet fajnie, szczególnie te wielkie wilki, mają fajną zasadę rozdzielenia ognia, w walce wręcz robią mizagunie...
- Dark Eldar - emosy i zboczeńcy (w sumie to chyba synonim ;-) figurki są naprawdę ładne ale klimat wielbicieli bodypiercingu mnie nie jara jakoś...
- Orki - śmieszni ale.... malować ich tylu mi się niezbyt chce, poza tym pewnie bym się bardziej za taką masę wybulił...
- Tyranidzi - to samo co wyżej, no może są mniej śmieszni, a bardziej przypominają mi Star Crafta.
- Witch Hunters - jak to kiedyś ktoś określił piłkę nożną kobiet: wygląda może i fajnie ale to nie jest to...
- Necrons - cała armia wygląda tak samo słabo, a malowanie polega na zakupie srebrzanki i washa... To nie jest to co mnie interesuje.
Ok to przyjrzyjmy się teraz temu co pozostało:
- Chaos Demons - jak dla mnie super armia wizualnie, do tego mają garganty do wystawienia na Syrence Zagłady ;-) Co prawda trochę slanashowe bestyje wyglądają kiepsko ale ogólnie za sam design mają u mnie 5/6 pkt. Do tego dochodzi trochę magi itp.
- CSM - podobnie jak wyżej. Wyglądają ciekawie, a do tego mają siłę w walce wręcz. Osobiście podoba mi się design na Thousand Sons, który podobno jest słaby :-/ Specjale są mocne, mają pojazdy itp, a do tego można łączyć je z demonami...
- Grey Knights - wyglądają bardzo fajnie, nowe modele itp, do tego obecnie posiadam armię BA, co pozwoliłby mi "przekazać" pojazdy. Dodatkowo armia posiada trochę mocy - szczególnie chodzi mi o psjoniczne...
- Blood Angels - tutaj sprawa jest ciężka, a mianowicie posiadam już ich już dość sporo (jakies 20-25 assaultów na plecakach, około 15 Tacticali, trójkołowca, Predatora Baala, Storm Reavena, Landridera, dreda Kompani Śmierci, Veneryka z Forga (tego z tyranidem co robi za sztandar), veneryka przerobionego na Libre oraz zwykłego dreda z AoBR, dwie kapsuły, libra w terminatorze i power armorze, czaple w kilku wersjach, jakichś dwóch bosów z Forga, 5 Death Kompany, dwa Rhinosy, zwykły motor, 5-10 scoutów, devastator squad, veteranów, 5 assault terminatorów (3młotki i 2szpony), Dante, Astorath, 5 terminatorów z cyklonem i palnikiem uff to chyba tyle, chociaż pewnie jeszcze by się coś znalazło. W sumie to trochę by nad tą armią popracował i może by była nawet grywalna.
- Imperial Guard - klimat tej armii mi się bardzo podoba, szczególnie w maskach gazowych. Niestety dodatki z forga do tej wersji kosztują dość dużo. Poza tym wg mnie armia jest średnio wytrzymała (mówię z doświadczenia jako gracz TAU). Należy również zauważyć, że jest co malować. Ta armia trochę mi przypomina TAU - na odległość jest fajnie walczyć ale czym bliżej przeciwnik tym bardziej chce się uciekać... Jeśli ktoś ma doświadczenia z inną frakcją tej armii to niech coś napisze.
- Speace Wolfs - część z nich wygląda nawet fajnie, szczególnie te wielkie wilki, mają fajną zasadę rozdzielenia ognia, w walce wręcz robią mizagunie...
Jeśli ktoś miałby jakieś sugestie to chętnie przeczytam. Z góry dziękuję.
Niezła skrajność od armii która w ogóle nie walczy wręcz nagle zamarzył Ci się WS wymiatacz :)
OdpowiedzUsuńOto moje sugestie:
Deamons - zajeciekawa rasa i prawie że tylko walcząca wręcz przy okazji świetne modele (szczególnie Slanesha :))
Imperial Guard - uważam, że to jest najlepszy wybór. Świetny klimat i modele oraz co najważniejsze bardzo uniwersalna rasa. Wiele taktyk z których na każdej można coś ugrać. Można grać na piechcie lub na tankach, siłami szybkiego reagowania lub na zasadzie okopać się i wystrzelać przeciwnika, wyspecjalizowanymi jednostkami i mięsem armatnim. Jednym słowem mnóstwo zabawy. No i masę sprzętu z FW :)
Zresztą sam wybrałem IG jako drugą armię po Tau.
BTW skoro się pozbywasz Tau to może masz jakieś tanie tetry i XV9 na zbyciu?
A gdzie ja napisałem, że się ich pozbywam? Chce mieć możliwość pogrania czymś innym, bo z TAU posiadam prawie wszystko co mi potrzeba i co jest grywalne, a co do twojego pytania to niestety nie posiadam takowych.
OdpowiedzUsuńDzięki za sugestie.
IG ma ciężko z Tau, ale generalnie są rzeźnikami. Tylko wymagają sporej ilości kasy do turniejowego buildu, bo potrzebujesz ~13 chimer i wież do hydry z FW.
OdpowiedzUsuńGK to chyba fajny wybór, nowe modele, bardzo mocny codex i sporo możliwości.
Wilki dalej są bardzo mocną armią, możliwość zrobienia rozpiski na 1000 sposobów... Chyba najfajniejsi.
P.s. Ravena, speciali chętnie bym przygarnął albo wymienił ;) Daj znać jak coś