Z racji tego, że maluję swoją armię BA, aby szło mi szybciej postanowiłem malować systematycznie. Związane jest to z chęcią zawalczenia na jakimś lokalnym turnieju, gdzie nie będę musiał się wstydzić za pomalowaną armię. Całość rozpocząłem od ASM, głównie z tego powodu, że gram obecnie w dwóch ligach, gdzie rozpiski opierają się w głównej mierze na tych modelach. Ogólnie z racji braku dostatecznej ilości wolnego czasu maluję średnio 1-1,5 figurki dziennie. Ukończyłem już w sumie 11 ASM. Trochę zajęło mi to czasu, lecz było to spowodowane kombinacjami nad schematem. Do końca przyszłego tygodnia mam zamiar ukończyć ostatnich 9 pieszych Assaultowców i zająć się pozostałą grupą z plecakami rakietowymi oraz pomalowanie zamiennych kilku posiadających magnesy.
W międzyczasie postaram się wrzucić krótki tutorial - o tym jak ciekawie (wg mnie) pomalować BA, aby nie były nudne.
Po ASM przyjdzie czas na Devastator Squad oraz Libre w Powerarmorze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz